Opinie o aaa auto

Odradzam! Kupiłam samochód za 100 tys zł z pękniętym zderzakiem w 2 miejscach. Z działu reklamacji dostałam odpowiedź po 10 dniach, że \"towar jest zgodny z pełną treścią umowy\". Brak jakiegokolwiek kontaktu z żywą osobą, brak oględzin a odpowiedź bez podpisu z imienia i nazwiska. Skandal

Samochód kupiony kilka miesięcy temu jeździ bez problemów. Wszystko odbyło się uczciwie i w miłej atmosferze

Kupiłem tu swoje auto całkiem niedawno i jestem jak najbardziej zadowolony :) Wpadłem z zamiarem tylko „rozejrzenia się”, ale obsługa tak dobrze ogarniała temat, że wyszedłem z kluczykami w kieszeni. Wszystko przebiegało spokojnie, bez presji. Samochód – Audi A3 z 2017 roku – w świetnym stanie, zgodny z opisem, zadbany i sprawdzony. Miałem możliwość dokładnie go obejrzeć, odpalić, pojechać na krótką jazdę próbną, więc wiedziałem, co biorę. Formalności zajęły może pół godziny, a cała ekipa była konkretna i pomocna. Po kilku tygodniach jazdy mogę powiedzieć, że auto spisuje się idealnie – żadnych problemów, żadnych niespodzianek. Tak więc śmiało polecam :)

Szukaliśmy z żoną większego auta dla naszej rodziny i finalnie trafiliśmy do komisu AAA. Przyznam szczerze – podchodziliśmy do tematu z rezerwą, bo już mieliśmy parę nieciekawych doświadczeń z innymi komisami, ale tutaj od początku wszystko wyglądało porządnie. Duży wybór, auta czyste, opisane, a obsługa naprawdę ogarnięta – żadnego wciskania kitu. Znaleźliśmy fajnego SUV-a w automacie, idealnego na dalsze wyjazdy z dziećmi. Sprzedawca pomógł nam sprawdzić historię auta, a nawet zasugerował, żeby pojechać na jazdę próbną i obejrzeć je u mechanika – to już sporo mówi o ich podejściu. Wszystkie formalności, w tym leasing, załatwiliśmy na miejscu bez stresu i biegania po urzędach. Auto jeździ świetnie, wygodne, bez żadnych problemów. Po kilku tygodniach mogę śmiało powiedzieć, że to był dobry zakup – uczciwie, profesjonalnie i po ludzku.

Kupiłem w komisie AAA auto w leasing i jestem bardzo zadowolony. Cała obsługa była przyjazna i pomocna, bez żadnego naciągania. Sam proces wyboru auta był prosty i szybki, a doradcy cierpliwie odpowiadali na wszystkie pytania. Auto wyglądało dokładnie tak, jak w ofercie i jest w świetnym stanie technicznym. Formalności związane z leasingiem zostały załatwione sprawnie i bez stresu. Także jestem naprawdę bardzo zadowolony i myślę że jak będę kupował kolejne auto w leasing to też w tym komisie :) :)

Zamówiłam auto z oddziału w Łodzi do Lublina. Pierwszego dnia sprzedaż wyglądała modelowo. Wszystko pięknie i cudownie. Pierwsze oględziny, jazda próbna itp. Dopóki pracownik nie mógł znaleźć karty pojazdu do wglądu, wtedy zapaliła mi się 1 czerwona lampka. Potem, na podnośniku się okazało, że auto było niedbale pomalowane w części 1/3 nadwozia olejem wymieszanym z piachem i kurzem. Do tego znaleźliśmy wykwity na drzwiach kilkuletniego auta. Wtedy pracownik nie potrafił tego logicznie wytłumaczyć. Widać, że nie miał wiedzy na ten temat. Zapaliła się kolejna czerwona lampka. Następnego dnia zaś zapewniał, że ten olej, to super drogie zabezpieczenie auta i że tego się nie zmywa. Że ma na to kwity itp. (Takie dokumenty to się pisze na kolanie w 10 minut ;p). Zapytałam o to w rozmowie telefonicznej mechanika, który zaczął się śmiać i powiedział, żebym nie kupowała absolutnie tego auta, bo szkoda moich pieniędzy nawet na jego sprawdzenie przez niego. Od samego początku w tym miejscu odczuwałam pośrednie naciski od sprzedawcy, żeby auta nie sprawdzać u swojego sprawdzonego mechanika, bo przecież oni wszystko sami zweryfikowali albo, żeby pojechać na stacje, która robi zwykłe przeglądy (jak do rocznego przeglądu), która nie sprawdza kompleksowo stanu używanego auta przed zakupem, bo zwyczajnie nie ma do tego narzędzi. Odbierałam dziwne pytania telefonicznie od menedżera czy na pewno warunkiem zakupu jest wizyta u mechanika. Rozmowa zupełnie inaczej wyglądała następnego dnia ze sprzedawcą, gdy zapytałam się wprost po co to auto było tak pomalowane i czy nie po to, by ukryć wyciek ze skrzyni (reagowała podczas jazdy z opóźnieniem) albo rdzę itp. Kluczowa była jego reakcja, po której się bardzo zdenerwował i powiedział, że nie mamy w takim razie o czym rozmawiać. Nie chciał w ogóle rozmawiać, chował się przed nami do budynku. Zachował się jak uczeń, który został przyłapany na ściąganiu. Potem po wejściu do budynku inny pracownik przyznał, że nie wszystkie auta u nich są tak malowane, ale nie potrafił odpowiedzieć dlaczego akurat to zostało pomalowane. Niestety ale ten komis pachnie jedną wielką ściemą. Naciskają na ludzi by kupowali auta w ciemno bez sprawdzenia przez profesjonalistę z zewnątrz. Pozornie dają klientom pseudo narzędzia czy możliwości do takiej weryfikacji jak podnośnik czy pseudo miernik, ale bez odpowiedniej wiedzy czy narzędzi takiego auta nie da się zwyczajnie sprawdzić. Obiecywali raporty to wglądu ze swojej weryfikacji auta, inne dokumenty, czy raporty dot. auta, a w rzeczywistości nikt mi takich nie pokazał. Na ich stronie reklamują się iloma tam kontrolami nie został poddany przez nich pojazd ale już nie piszą jaki wynik był tych kontroli - jest to manipulacja. Jak również nie bez powodu na swojej stronie nie podają nr VIN auta czy ukrywają na zdjęciach nr tablic rejestracyjnych. Manipulują danymi dot. sprzedaży auta. Podają dane sprzed 10 lat. Obecnie sprzedają 1/5 aut mniej niż to co podają. Nie bez powodu UOKIK nałożył tak ogromne kary na tego sprzedawcę, bo jawnie wprowadza w błąd klientów.

Kupiłem niedawno samochód w komisie AAA. Na początku podchodziłem trochę z dystansem (jak to zwykle bywa przy zakupie auta z drugiej ręki ????), ale ekipa z AAA naprawdę dała radę. Po pierwsze – super atmosfera. Nikt nie próbował mi nic „wcisnąć”, wszystko na luzie i z konkretnymi informacjami. Sprzedawca wszystko spokojnie wytłumaczył, pokazał historię auta, a nawet pozwolił na dokładne obejrzenie i jazdę próbną bez żadnego pośpiechu. Po drugie – auta naprawdę dobrze utrzymane. Widać, że zanim trafią na plac, są sprawdzane i przygotowane. Moje wyglądało praktycznie jak nowe, a po miesiącu użytkowania nie mam się do czego przyczepić. Plus za formalności – wszystko załatwione sprawnie, bez papierologii, którą trzeba samemu ogarniać. Także jestem bardzo zadowolony i polecam serdecznie.

Sprzedałem swoje auto w AAA i muszę przyznać, że wszystko poszło naprawdę sprawnie. Nie wiedziałem do końca, czego się spodziewać, ale ekipa okazała się bardzo w porządku – miła atmosfera, zero presji, wszystko jasno wytłumaczone. Ocenili samochód uczciwie, zaproponowali sensowną kwotę i cały proces załatwili dosłownie w kilkadziesiąt minut. Formalności ogarnięte na miejscu, kasa na koncie szybciej niż się spodziewałem. Fajne doświadczenie, bez stresu i kombinowania – tak to można sprzedawać auta.

Kupiłem w komisie AAA swoje pierwsze auto i jestem mega zadowolony. Obsługa konkretna, ale na luzie – bez żadnego naciągania czy ukrywania wad. Samochód był dokładnie taki, jak w ogłoszeniu, a nawet lepiej się prezentował na żywo. Dostałem pełen komplet dokumentów i wszystkie informacje o historii pojazdu. Panowie pomogli też w załatwieniu formalności, więc nie musiałem się o nic martwić. Widać, że robią to z pasją i zależy im na zadowoleniu klienta. Auto śmiga bez zarzutu, a ja jestem bardzo zadowolony z zakupu. Z czystym sumieniem polecam komis AAA

Kupiłem tu swoje ostatnie auto i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony. Obsługa na luzie, bez naciągania i zbędnego gadania. Samochód dokładnie taki, jak w ogłoszeniu – żadnych ukrytych niespodzianek. Pomogli też ogarnąć wszystkie formalności, więc cała transakcja poszła szybko i bez stresu. Czuć, że ludzie znają się na rzeczy i lubią to, co robią. Z czystym sumieniem mogę polecić ten komis każdemu, kto szuka uczciwego miejsca na zakup auta.

Kilka dni temu sprzedałem swój samochód w AAA i muszę przyznać, że byłem pozytywnie zaskoczony. Szczerze mówiąc, podchodziłem do tego z lekką nieufnością – wiecie jak to bywa z komisami, każdy ma jakąś historię o „okazji życia”, która potem okazała się złomem na kołach. A tu proszę – wszystko poszło sprawnie, konkretnie i bez żadnych krętych ścieżek. Pan, który mnie obsługiwał, wiedział, co robi, żadnego naciągania, tylko konkretne pytania o auto, szybka wycena i po sprawie. Zrobili oględziny, podpisaliśmy papiery i po sprawie – łącznie może godzina z kawą w środku. Co najlepsze, atmosfera była naprawdę na luzie. Nikt nie patrzył na mnie jak na petenta, raczej jak na gościa, który przyszedł załatwić sprawę po ludzku.

Mijać dalekim łukiem komis w Piastowie. Przy podpisaniu dokumentów zakupu Pani proponuje dodatkowe ubezpieczenie. Robi wszystko, żeby tylko to ,, wcisnąć " finalnie obniża wartość auta w poczet ubezpieczenia. Gdyby coś poszło nie tak , rzekomo naprawia u siebie. W realu maja firmę, która z nimi współpracuje i jak się okazuje... nie zwrócą pieniędzy, ponieważ w załączniku nr 2 ,którego nie dostaliśmy do kompletu dokumentów Samochód jest szczegółowo opisany jako zły stan. Nie posiada nic co będzie sprawne i za co można dostać odszkodowanie. Obsługa przemiła, robią wszystko,żeby ,,zamydlić oczy" kupującemu.

Odradzam każdemu, dotyczy to oddziału w Łodzi. Kiedy przyszło do wyceny mojego samochodu zwodzili mnie godzinami, aż miałem dość. Zarządałem zwrotu dowodu rejestracyjnego mojego samochodu i zwrotu kaucji.To co piszą na stronie o rabatach,to jak powiedział jeden szczery, to ściema markietingowa

Nie polecam salonu AAA Auto Katowice. Zostałam wprowadzona w błąd przy zakupie pojazdu Omoda 5 – sprzedano mi auto z rokiem produkcji 2024, mimo że w ofercie i w rozmowie zapewniano mnie, że to rocznik 2025. Dokumenty (Certyfikat Zgodności i dowód rejestracyjny) otrzymałam dopiero po podpisaniu umowy, przesłane kurierem. Wtedy okazało się, że rzeczywista data produkcji to listopad 2024, a pojazd nie został potraktowany jako nowe (pierwsze badanie techniczne przypada po 2 latach, zamiast po 3). Otrzymałam również oficjalne stanowisko Omoda Polska, które potwierdza, że pojazd faktycznie jest rocznika 2024. Mimo tego AAA Auto uporczywie idzie w zaparte i nie uznaje tej nieprawidłowości, próbując tłumaczyć sprawę m.in. „homologacją części”, co jest niezgodne z przepisami UE i nie zmienia faktu wprowadzenia konsumenta w błąd. To klasyczny przykład świadomego wprowadzania klienta w błąd co do towaru. Sprawa została zgłoszona do UOKiK oraz do Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów, a z dużym prawdopodobieństwem skończy się w sądzie,

Kupiłam auto kilka miesięcy temu i jestem bardzo zadowolona. Jeździ świetnie, a obsługa była naprawdę profesjonalna

Do komisu AAA trafiłem z ciekawości, a wyszedłem z kluczykami w ręku – i szerokim uśmiechem. Obsługa konkretna, ale przy tym bardzo sympatyczna, bez typowego „handlowego gadania”. Wszystko pokazane, sprawdzone i wytłumaczone jak trzeba, więc nawet laik taki jak ja czuł się pewnie. Samochód w świetnym stanie, czysty, pachnący i gotowy do drogi – aż żal było zostawić stare auto. Cała transakcja przebiegła szybko i bez kombinowania, a formalności ogarnięte w ekspresowym tempie. Gdybym wiedział, że zakup auta może być tak przyjemny, już dawno bym tu zajrzał!

Kupiłem w AAA swoje nowe auto w leasing i muszę przyznać, że cała transakcja przebiegła naprawdę bezproblemowo. Już od pierwszego kontaktu widać było, że pracownicy znają się na rzeczy – doradzili, pomogli dobrać odpowiedni model pod moje potrzeby i budżet, a do tego wszystko dokładnie wyjaśnili krok po kroku. Sam proces leasingu był szybki i przejrzysty, bez zbędnych formalności czy ukrytych kosztów. Samochód w świetnym stanie, dokładnie taki, jak w ogłoszeniu – czysty, zadbany i po pełnym przeglądzie. Po odbiorze nie miałem żadnych przykrych niespodzianek. Cenię też to, że nie było presji na zakup – wszystko na spokojnie, w dobrej atmosferze, z możliwością sprawdzenia auta. Ogólnie bardzo pozytywne doświadczenie – profesjonalne podejście, duży wybór samochodów i miła obsługa. Jeśli ktoś szuka auta z pewnego źródła i chce mieć spokojną głowę, to zdecydowanie polecam komis AAA.

Nie polecam kupowania auta w tych komisach, pracownicy przedstawiający auto nie mają pojęcia czy wszystko działa i gadają bzdury, jak powiedziałem że nie działa klimatyzacja na dzień dobry w aucie to pracownik powiedział że pewnie wystarczy nabić i tyle, a okazało się że była wada ukryta, pracownik nie powiedział mi co jet zepsute, bo albo nie miał pojęcia albo poprostu nie chciał powiedzieć i na dzień dobry koszt naprawy wyniósł 4200zl w serwisie klimatyzacji, bo w ASO wyniósłby więcej, nie po to jadę kupować auto za nie małe pieniądze by na dzień dobry tyle wydawać na naprawę. Dla mnie to oszuści i nic więcej nie polecam tego komisu.

Sprzedano mi uszkodzony pojazd. Po dokonaniu zakupu, auto trafiło do warsztatu na kontrolę płynów eksploatacyjnych. Mechanik stwierdził uszkodzenie skrzyni biegów. Podjechałem do oddziału w którym zakupiłem pojazd, tam człowiek z serwisu pojechał na jazdę próbną tym samochodem i potwierdził uszkodzenie. Kazano nam pisemnie zgłosić reklamację. Na pierwszą reklamację zgłoszoną na stronie internetowej nikt nie zareagował, dopiero druga próba, bezpośrednio na adres e-mail została "zauważona" przez dział reklamacji. I co się okazało? Przy zakupie podsuwają ci dziesiątki papierków do podpisu i jeden o stanie pojazdu. Ten papierek według sprzedawcy jest standardowym dokumentem przy sprzedaży i nie odzwierciedla faktycznego stanu pojazdu. Reasumując. Naprawa skrzyni biegów to 14 tys. zł netto. Komis nie uznaje reklamacji, chociaż zgłosiłem uszkodzenie w przeciągu dwóch tygodni od dnia zakupu. Sprzedawcy celowo ukrywają usterki.

Sprzedaż mojego auta w AAA Auto to była naprawdę bardzo pozytywna przygoda ????. Szczerze mówiąc, podchodziłem do tego z lekkim dystansem, bo wiadomo – komis to komis, człowiek zawsze trochę się boi, że będzie kombinowanie albo stracony czas. A tu miłe zaskoczenie! Wszystko poszło mega sprawnie i na totalnym luzie. Już od pierwszego kontaktu czuć było profesjonalne podejście, ale bez zbędnej sztywności – obsługa bardzo sympatyczna, konkretna i pomocna. Doradca dokładnie wytłumaczył, jak wygląda proces, co będzie sprawdzane i jakie są możliwe opcje sprzedaży. Zero naciskania, zero „wciskania kitu” – po prostu normalna, rzeczowa rozmowa. Sama wycena przebiegła ekspresowo – przyjechałem, zrobili oględziny, krótki test, kilka formalności i po chwili miałem gotową ofertę. Nie musiałem się targować, bo kwota była naprawdę uczciwa, zwłaszcza że nie chciało mi się bawić w wystawianie ogłoszeń i spotkania z potencjalnymi kupcami. Pieniądze dostałem praktycznie od ręki, a cały proces od wejścia do wyjścia zajął może godzinę z hakiem. Na duży plus – atmosfera. Widać, że pracownicy wiedzą, co robią, i zależy im, żeby klient wyszedł zadowolony. Było luźno, bez stresu, można było pogadać po ludzku, a nie jak w urzędzie. Nawet kawa była dobra ???? Podsumowując – jeśli ktoś chce sprzedać auto szybko, bez nerwów i z poczuciem, że nie został „zrobiony w balona”, to AAA Auto jak najbardziej warto rozważyć. Ja na pewno wrócę, jak będę kupował następne auto, bo takie podejście naprawdę się ceni.